tel. 780 540 089 | 798 215 604 pasja-horyzont@wp.pl

Single Blog Title

This is a single blog caption

Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej, Pragi i Wrocławia 15.09 – 21.09.2022 r.

Ziemia Kłodzka kusi ogromem piękna i atrakcji. Odkryliśmy tutaj urocze górskie krajobrazy, liczne imponujące zabytki oraz ukryte perełki i przepiękne góry. Warto spędzić choć kilka dni w tej części Polski.

Wędrówkę po górach rozpoczęliśmy od labiryntu Błędnych Skał, są jedyne w swoim rodzaju, a przeciskanie się przez nie to świetna zabawa. Błędne Skały niespotykane z mnóstwem przedziwnych formacji skalnych, labiryntów i szczelin, przez które czasami mieliśmy trudność się przecisnąć. W niektórych miejscach zdarzało się przejście w pozycji przykucniętej. Po przebyciu labiryntu atrakcją było przejechanie drogą stu zakrętów do Szczelińca. Ekstremalną częścią trasy na Szczelińcu było dojście do Diabelskiej Kuchni i Piekiełka, gdzie prowadzą strome schody znajdujące się w wąskiej szczelinie pomiędzy blokami skalnymi. Sceneria niczym z zaczarowanej krainy.

Niesamowite wrażenie sprawiła też Bazylika pod wezwaniem Nawiedzenia NMP w Wambierzycach. Bazylika jest niezwykle okazała, świątynia jest prawdziwą perełką. Do bazyliki prowadzi 56 schodów, 33 schody w środkowym ciągu to symbol lat życia Jezusa, które spędził On na ziemi, natomiast kolejne 15 stopni znajdujących się nad pierwszym tarasem – to symbol lat życia Maryi przed jej macierzyństwem a 9 to Chóry Anielskie. Kościół z wyglądu posiada charakter pałacowy i jest nazwany Śląską Jerozolimą.

Miasteczka na Ziemi Kłodzkiej mają niesamowity urok i każde jest warte odwiedzenia. Zdążyliśmy zwiedzić Kłodzko, Duszniki Zdrój, Polanicę Zdrój, Bystrzycę Kłodzką oraz Rezerwat Wodospad Wilczki i dalej położone Krzeszów oraz Książ. Interesujące były muzea, Filumenistyczne w Bystrzycy i Papiernictwa w Dusznikach, gdzie mieliśmy możliwość sprawdzenia, czy nominały pieniędzy nie są sfałszowane.

Będąc tak blisko Czech, grzechem byłoby nie zobaczyć Pragi. Zwiedziliśmy praskie zabytki: Stare Miasto wraz z siedzibą władców Czech – Hradczanami, Katedrą Św. Wita, Mostem Karola, Placem Wacława. Mieliśmy okazję przejść się ulicami wielowiekowej Pragi, czując w każdym miejscu tchnienie 1000-letniej historii, no i dodatkowa atrakcja rejs po Wełtawie.

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się we Wrocławiu, gdzie spacerując z przewodnikiem po Starym Mieście podziwialiśmy zabytki Wrocławia, ale największe wrażenie zrobiła na nas Panorama Racławicka.

„Kiedy powziąłem myśl wykonania tego dzieła, nie szło mi jedynie o uświetnienie tryumfu oręża polskiego, bo zwycięstwa większe miała Polska w dziejach swoich, ale chodziło mi o to tylko, by wykazać, że tutaj przed stu laty złączyły się wszystkie stany dla obrony Ojczyzny, i zależało mi na uświetnieniu imienia najwznioślejszego bohatera wolności, Kościuszki. Kościuszko tak ukochał tę ziemię, o której wolność walczył, że garść jej nosił na sercu aż do zgonu”. Jan Styka – po zakończeniu prac.

Tekst: Jadwiga Sowulewska; zdjęcia: Danuta Anuszkiewicz, Barbara Masłowska, Waldemar Arciszewski, Łukasz Sowulewski