tel. 780 540 089 | 798 215 604 pasja-horyzont@wp.pl

Single Blog Title

This is a single blog caption

Wizyta w Rydze (18-20.X.2018 r)

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Zespół Ocean Życia został zaproszony przez Polaków na Łotwie do odwiedzenia ich w czasie Świąt Narodowych Łotwy. Tak się składa, że Łotwa również obchodzi 100-lecie swojej Niepodległości.

Trochę historii Polaków na Łotwie. O ile liczba Polaków na terenie Łotwy nie była imponująca, to aż do początków niepodległego państwa łotewskiego w rękach polskich magnatów znajdowała się znaczna część majątków ziemskich. Znane rody polskie ( Platerowie, Borchowie, Manteufflowie) posiadali we wschodniej Łotwie aż 130 wielkich latyfundiów o łącznej powierzchni 350 tys. hektarów. Po uzyskaniu państwowości władze łotewskie dokonały wywłaszczenia Polaków, jednak otrzymali oni w 1929 rekompensatę finansową. Sytuacja Polaków na Łotwie zaczęła się poprawiać dopiero po dojściu do władzy Gorbaczowa. W 1990 reaktywowano Związek Polaków na Łotwie, prezesem została Ita Kozakiewicz, która  zmarła tragicznie w 1990.

Zostaliśmy przyjęci bardzo serdecznie. Spotkaliśmy się z mniejszościami zamieszkującymi Łotwę m. in. z Białorusinami, Żydami, Niemcami i Gruzinami. Najliczniejszą grupę stanowili Polacy. Każda grupa prezentowała swoje pieśni narodowe. Sprawiliśmy dużą przyjemność Polakom śpiewając wiązankę piosenek patriotycznych. Po koncercie była wspólna zabawa.

Zakwaterowani byliśmy w miejscowości Jurmała (niedaleko Rygi) w hotelu Daina (5 min drogi od morza). Warunki były bardzo dobre. Rano przed śniadaniem i wieczorem po powrocie do hotelu spacerowaliśmy brzegiem morza i wdychaliśmy jod.

Ryga jest zabytkowym miastem. Ma piękną, dużą starówkę. Ogromne wrażenie na turystach robi ulica Elizabet. z wieloma pięknymi kamienicami.  Nocą, podświetlone budynki nabierają bajkowego charakteru. Miasto ma urok nierealności, fantazji – dachy, latarnie, fontanny, płaskorzeźby, pomniki, wykusze – wszystko sprawia wrażenie, jakby po ulicach przechadzał się dekorator, tu i ówdzie ozdabiający domy i ulice.

Trzy dni minęły szybko, pozostawiając niedosyt, dokładniejszego zwiedzenia. Zostaliśmy zaproszeni na następne spotkanie, ale wcześnie łotewscy Polacy przyjadą do nas.

Tekst: Jadwiga Sowulewska; zdjęcia: Łukasz Sowulewski

Leave a Reply